Milestii Mici – podziemny świat wina – Mołdawia

Mołdawskie wina… w Polsce jeszcze do niedawna na najniższych półkach sklepowych… upchnięte gdzieś pomiędzy kartonowe pudełka z napisem „Łepogrzmot” a „Turbo łyk” Niedocenione, zapomniane, uznawane za tanie „jabole” :/ Zdzieramy tą krzywdzącą łatkę i oświadczamy wszem i wobec że Mołdawia ma NAJLEPSZE wina na świecie! I choć narazimy się wielu osobom to dodamy: nawet we Francji tak dobrych trunków nie kosztowaliśmy. Kraj [CZYTAJ DALEJ]
Etno Selo – Czarnogóra – camping na którym wolniej płynie czas…

Camping – Oaza… Odskocznia od chaotycznego, głośnego, miejskiego świata. Wspaniali ludzie, przepyszne jedzenie, soki i słodkości, kolorowy i bajkowy plac zabaw, mini skansen, zwierzyniec, pachnący drewnem domek… Nasz czarnogórski azyl w malowniczych górach …… Ale od początku: Granicę Czarnogóry (Hum) przekraczamy o 10.00 rano… oddychając z ulgą pozostawiamy za sobą diabelską, szutrową, bośniacką trasę mając jeszcze w pamięci nocną burzę [CZYTAJ DALEJ]
Na dziko, na plaży, nad Morzem Czarnym – Rumunia

Mamo, Tato! czy dziś dom jest na plaży? Tak Leo – dziś śpimy na piasku a zamiast bajki na dobranoc usłyszycie szum morza… Bagaże rzucone na plaże Vadu leżały tam jeszcze przez 2 godziny… Zafascynowani widokiem Morza Czarnego nie mieliśmy sił i ochoty rzucać się w wir organizowania obozowiska, stawiania namiotów, gotowania… Wbiegliśmy do wody tak jak staliśmy. Rozgrzane przez 35 stopniowy żar ciała w końcu doznały ulgi :) Dzieciaki zaopatrzone w [CZYTAJ DALEJ]
Trovant – kamień który „żyje” (Rumunia)

Trovant to „stworzonko” idealne dla mnie… Nie szczeka, nie miauczy, nie uczula, jeść nie woła, jak zapomnisz podlać go przez tydzień to nie zdechnie ;) od czasu do czasu wystawiasz pupilka na deszcz (w wersji dla leniwych umieszczasz w ogrodzie), i czekasz aż zadziała magia (czyt. chemia). Trovant to niesamowity twór geologiczny, który fascynuje ludzi na całym świecie. Wśród nich są naukowcy, fizycy, chemicy, geolodzy… ale też tropiciele UFO. Nie może [CZYTAJ DALEJ]
Muzeum Motoryzacji w Mulhouse (Francja) – Miasto Aut!

Są muzea od których ciężko odciągnąć dzieci. Te opowiadające historię czekolady, zabawek, archeologiczne ze szkieletami dinozaurów. Są też takie, o wizycie w których marzą nie tylko maluchy ale i dorośli. Imponująca kolekcja resoraków z dzieciństwa, remontowany od 20 lat samochód dziadka, śledzone w telewizji wszystkie Grand Prix formuły 1. To wszystko objawy motoryzacyjnej pasji :) I jeśli wciąż jest ona tylko na etapie kiełkowania… tutaj wybuchnie ze zdwojoną [CZYTAJ DALEJ]
Gjirokastra w 2 dni – miasto srebrnych dachów – Albania

Do Gjirokastry docieramy w samo południe siódmego dnia naszego bałkańskiego tripu. Wyludnione uliczki, zamknięte na cztery spusty knajpki i restauracje, rzędy pustych krzeseł i foteli rozstawionych wzdłuż alejek stwarzają pozory miasta-widma. Czy to na pewno to samo tętniące życiem miejsce o którym czytaliśmy w przewodnikach? Zostawiamy auto na jednym z przyhotelowych parkingów, i udajemy się przed siebie w poszukiwaniu oznak życia. Po 5 minutach spaceru pod górę zaczynamy [CZYTAJ DALEJ]
Park rozrywki EFTELING – Holandia – Obłędnie bajkowy!

Baśniowy zawrót głowy! Szalone karuzele i rollercoastery, mówiące kosze na śmieci i grające grzyby ukryte w trawie. Niesamowita dbałość o szczegóły – od ogromnych zamków aż po sklepiki z pączkami i bankomaty. Wszechobecne wróżki i elfy, postacie z bajek, animatorzy, gadające stwory, przedmioty i drzewa! Magii tego miejsca ulegają nie tylko dzieci ale również dorośli – a w szczególności taki maniak fantastyki i legend jak ja! Mnogość atrakcji zapewni [CZYTAJ DALEJ]
Co zabrać w podróż z dzieckiem – Nasz sprzęt i gadżety

Nosidła, plecaki, latarki, mydło w listkach, składany kanister, termos, kuchenka, prysznic turystyczny i wiele innych. Otwieramy przed Wami nasze szafy i bagażnik i ujawniamy co zabieramy na długie podróże autem oraz na krótkie wycieczki do lasu. Część z wymienionych przez nas przedmiotów towarzyszy nam podczas każdej wyprawy a część jest zabieramy od czasu do czasu (np. wyłącznie na plażę). Wszystkie są przetestowane „w boju” i ocenione przez nas na 10 punktów [CZYTAJ DALEJ]
Z dziećmi w namiocie – Na dziko, na plaży – Morze Czarne, Ukraina

Nazywam je 1000 gwiazdkowymi hotelami z najlepszym na świecie widokiem „z okna”. Nic nie kosztują, dają lekki dreszczyk emocji i sporą dawkę kontaktu z naturą (choć czasem jest to natura boleśnie gryząca ;)). I tym razem, podczas tripu Ukraina-Mołdawia-Rumunia zdarzyło nam się kilka takich dzikich noclegów. Nic jednak nie pobije nocy spędzonej nad Morzem Czarnym, na wąskiej mierzei, do której dojechać było nie lada sztuką, na piasku pełnym ostrych, tnących stopy [CZYTAJ DALEJ]
Rumunia w pigułce – Fotogaleria

Fotograficzne podsumowanie naszej wyprawy do Rumunii… Cała podróż ujęta na 43 zdjęciach… 2 tygodnie nieustającej przygody i zwiedzania. Tysiące kilometrów, (hekto)litry wypitego wina i wiele ciekawych znajomości ;) Cudne widoki, zapierające dech w piersiach trasy. Zapraszamy do oglądania: Transylwania Monastyr Dragomirna… …i mój obowiązkowy strój w takich miejscach Wulkany błotne – Noroiosi (WPIS tutaj – KLIK) Nad pięknym, modrym Dunajem ;) [CZYTAJ DALEJ]
Lwów z dzieckiem – atrakcje, cukiernie, muzea, restauracje, targ i nasza kwatera Airbnb

Lwów zachwyca na każdy kroku, zarówno dzieci jak i dorosłych. Miasto artystów, muzeów, słodkich manufaktur, kawiarni, piwa, jarmarków i targów staroci oczarowało i nas, bez reszty. Wynajęte na Airbnb mieszkanko (na starówce) dało nam cudowną bazę wypadową do największych atrakcji w mieście. Od świtu do wieczora spacerowaliśmy po klimatycznych uliczkach miasta… Odwiedziliśmy też Muzeum Przyrodnicze, Skansen Szewczenkowski Gaj, manufakturę czekolady, piernikarnię, [CZYTAJ DALEJ]
Muzeum Erotyki – Amsterdam

POST +18 Podobno wejść do tego muzeum to grzech! Do takich wniosków doszła pewna para gapiąca się w wielki różowy neon witający zwiedzających. Ona zniesmaczona… on pretendując do roli aktora roku przytakiwał żonie a widać było jak się rwie do środka. Widocznie to ten typ turysty, który do Amsterdamu przyjechał tylko po cebulki tulipanów i Goudę ;) My bez skrupułów grzeszymy… Chwilę potem otaczają nas nagie kobiece piersi i przeróżnych rozmiarów penisy! [CZYTAJ DALEJ]
Turkusowe źródło Blue Eye – Albania

Kolejny dzień obezwładniającego 42 stopniowego skwaru w Albanii… Wymarzona przerwa w trasie z perspektywą orzeźwiającej kąpieli tworzy w naszych głowach realne wizualizacje, jeśli nie halucynacje. Już widzimy siebie biegnących do rzeki niczym Pamela Anderson i David Hasselhoff w Słonecznym Patrolu. Płacimy myto, parkujemy na „pseudoparkingu”, i mijając dzikie tłumy turystów kierujemy się do Błękitnego Oka (Blue Eye) źródła rzeki Bystrica. Piękne, [CZYTAJ DALEJ]
Chorwacja… Bośnia i Hercegowina z dziećmi

Ktoś kiedyś próbował mnie pouczać i stwierdził że dzieci najlepiej czują się we własnym domu. A śpią najspokojniej we własnym łóżku. Bzdura do kwadratu! Dzieciom obojętne jest gdzie są… Ważne aby tuż obok byli rodzice. Oto pierwsza DUŻA podróż Leo i Lei do naszej ukochanej Chorwacji oraz Bośni i Hercegowiny… Po raz kolejny na bazę wypadową wybieramy małe, nadmorskie miasteczko – Brela. Tym razem nie jedziemy „w ciemno” i nie szukamy [CZYTAJ DALEJ]
Holandia w pigułce – Openluchtmuseum w Arnhem

44 hektarowy skansen, zagrody ze zwierzętami, rzemieślnicy przy pracy, rolnicy na polu, plac zabaw, browar, piekarnia, kawiarnia, restauracja, zabytkowy tramwaj kursujący dookoła parku… a nawet szpital z figurami woskowymi :) Opowiemy Wam historię pewnej podróży w czasie po Holandii… Do OpenluchtMuseum trafiamy pół godziny za wcześnie. Jest pochmurno i zimno a marudy brutalnie wyrwane z ciepłych łóżek powtarzają że chcą siusiu. Obsługa muzeum czyta w myślach (i [CZYTAJ DALEJ]
Keukenhof – Holandia… Tulipanowy raj na ziemi

Znacie ten moment gdy wchodzimy do perfumerii…? Dopadają nas tysiące pięknych zapachów sklejonych w jedną mdlącą, otumaniającą woń. Zawrót głowy… potem chwila otrzeźwienia. W Keukenhof otrzeźwienie nie przychodzi ani na chwilę :) Wędrujemy jak w transie przez bezkresne morze kwiatów. Gdy uspokaja się węch… wzrok wariuje od różnorodności kolorów! Miejsce magiczne i relaksujące pomimo tysięcy odwiedzających mijających nas na trasie. Ogród rodem z [CZYTAJ DALEJ]
Chorwacja… Czarnogóra… Bośnia i Hercegowina – Nasza szalona podróż poślubna

Nasza spontaniczna podróż poślubna… bez rezerwacji, bez planowania, bez wytyczonych tras. I nietypowo bo we trójkę ;) z przyjacielem Michała i moim ślubnym świadkiem – Adamem. Chorwacja… Bośnia i Hercegowina… Czarnogóra. Tysiące kilometrów… miliony wspomnień… kilogramy owoców morza… hektolitry wina… Trogir, Sarajewo, Split, Slano, Dubrownik, Mostar, Kotor, Omis, Plitvice, Medjugorie, Brela, Makarska, Mljet, Krka (wodospady), Sibenik [CZYTAJ DALEJ]
Zamek Peles – Rumunia

NAJPIĘKNIEJSZY Zamek/Pałac jaki w życiu było nam dane zwiedzać! Ilość złota, srebra, kości słoniowej i masy perłowej przypadających na metr kwadratowy oszałamia i zapiera dech w piersiach! Przy wejściu dziwiły i lekko odstraszały zabezpieczenia, bramki, wykrywacze metalu i pudło z filcowymi kapciami ;) Lecz gdy tylko znaleźliśmy się w pierwszym pomieszczeniu… zrozumieliśmy wszystkie środki ostrożności… …Zapomnieliśmy także o cenie za wstęp (50 [CZYTAJ DALEJ]
Ochryda i Jezioro Ochrydzkie – Macedonia (i Albania)

Nic tak kojąco nie wpływa na morale podróżniczej rodziny podczas palącego skwaru… jak morze, jezioro czy rzeka do których można choć na chwilę wskoczyć i ochłodzić się. Postanawiamy więc dać dzieciakom dzień błogiego lenistwa nad wodą z łopatkami i wiaderkami w łapach i trasę z Tirany do Korczy wzbogacamy objazdówką dookoła Jeziora Ochrydzkiego dzielonego między dwa kraje: Albanię i Macedonię. Wjeżdżamy do Ochrydy (Ohrid) miasta wpisanego na listę światowego [CZYTAJ DALEJ]
Colmar (Francja) – Perła Alzacji

[CZYTAJ DALEJ]
Bałkańskie smaki 2015 (Albania, Bośnia, Chorwacja, Czarnogóra)

Oto nasza tegoroczna, kulinarna podróż przez niesamowite Bałkany. Od Bośni i Hercegowiny, Albanii, Chorwacji po Czarnogórę. Od owczych flaków i serduszek, którymi ku zdziwieniu obsługi zajadałam się Ja – Kobieta… po ryżowe kulki pachnące rozmarynem i lawendą. Pojęcie „świeża ryba” nabrało dla nas nowego znaczenia dzięki Farmie Sotira w Albanii. Ryba pływająca tuż obok w stawie… na naszych oczach odłowiona, zabita i po 25 minutach podana na [CZYTAJ DALEJ]
16 dni na Ukrainie z dziećmi – Lwów i Zakarpacie – relacja dzień po dniu, mapy, ceny, wskazówki

16 dni, 2211 kilometrów, rodzina 2+2, ukraińska wyprawa, z naciskiem na Lwów i Zakarpacie. Przepyszne jedzenie, tanie noclegi, przemili i życzliwi ludzie… Gdybym w kilku krótkich słowach opisać miała ten intensywny trip, to wybrałabym hasła: czekolada, pielmieni, solianka, bryndza, piwo, cukierki, góry, rzeki, lasy, uśmiech, bezinteresowność, gościnność, tradycja, wiara! Jeśli gdzieś w Twojej głowie tli się pomysł wyjazdu na Ukrainę, a nie do końca jesteś [CZYTAJ DALEJ]
Skalne Miasto – Adrspassko-Teplicke skały

To miejsce nigdy nam się nie znudzi! Gdy chcemy uciec z miasta na 1 dzień wybór często pada na Skalne Miasto w Czechach. Kilometry różnorodnych tras… Przepiękne widoki i zapierające dech w piersiach formacje skalne. Oto miejsce które uwielbiamy! Jeśli chcemy pozytywnie się zmęczyć wybieramy szlaki dla zaawansowanych ze stromymi schodami, wąskimi drabinkami i ciasnymi przesmykami… Gdy nie mamy ochoty na wspinaczkę wybieramy szlak łagodny z płaską, żwirową drogą [CZYTAJ DALEJ]
8 stadionów… 4 dni… i meczyk Śląsk Wrocław – Dundee United

Anfield Road, Old Trafford, Celtic Park, Ibrox Park, Hampden Park, Goodison Park, Etihad Stadium, Tannadice Park… Mamy z Kingą układ… Kochamy się – jest nam dobrze, ale narodziny najpierw Lei a 10 miesięcy potem Leosia dały nam nieźle w kość… ;) Chęć odpoczynku od siebie i od „zapieluszkowania” wzięły górę. Zapadła decyzja… kilka dni wolnego biorę ja, parę dni potem odpoczywa Kinia. Ktoś stwierdził, że to szaleństwo! Ktoś inny pytał a co z [CZYTAJ DALEJ]
Korea – Seomun Market czyli Targowisko Pyszności w Daegu

Czuję się jak dziecko w sklepie ze słodyczami… Kulinarny raj dla takiego pasjonata ryb i owoców morza jak ja! Siedzę na prowizorycznie skręconym taborecie przy lekko brudnej ladzie w dystrykcie restauracyjnym. Jest mi zimno a dym z grilla mocno gryzie w nos. Ale nie zamieniłbym tego obiadu na czas spędzony w najlepszej nawet ekskluzywnej restauracji szczycącej się gwiazdkami Michelin. To jedno z takich miejsc, które zapamiętałem z pierwszej mojej wizyty w Koreii w 2006 roku. [CZYTAJ DALEJ]
Muzeum Pisanek w Rumunii x2 – (Moldovita i Vama)

1 dzień na rumuńskiej Bukowinie, 2 rodzinne muzea, tysiące pisanek! Techniki tworzenia barwnych jajek, o których nie mieliśmy pojęcia. Kraszanki, drapanki, pisanki, oklejanki i ażurki z całego świata, od Europy po Chiny i Australię. Wydmuszki jaj ptaków, kość słoniowa, złoto, kamienie szlachetne, drewno czy skały wulkaniczne. Wspaniała, kolorowa przygoda – dzieciaki bawiły się fantastycznie! 1) Muzeul Oului Vama – Muzeum Pisanek w Vamie Muzeum pisanek w Vamie [CZYTAJ DALEJ]
Prezenty dla podróżników (małych i dużych)

Oto lista podarunków, które my podróżnicy, rodzice i koneserzy wina z chęcią przygarniemy lub już przygarnęliśmy do serca :) Lista powstała z punktu widzenia NIE-podróżnika który chce sprawić radość globtroterowi. Prezenty uniwersalne i „bezpieczne” Jak widać nie ma tu specjalistycznych sprzętów bo te każdy podróżnik dobiera sam do własnych potrzeb… Zapraszamy na nasze zestawienie :) 1 – Globusy i mapy Globus korkowy (KLIK), Globus fizyczny – [CZYTAJ DALEJ]
Korea – Fotorelacja cz. 2 – Ludzie

INNE POSTY z KOREI: Korea – cz1`- JEDZENIE Korea – cz3 – SKLEPY Korea – Seomun Market – [CZYTAJ DALEJ]
Amsterdam – spacer po mieście – Fotogaleria

[CZYTAJ DALEJ]
Wesoły Cmentarz – Rumunia – Sapanta

Roześmiana rodzina w tradycyjnych, regionalnych strojach siedzi na betonowym murku… popija wino z glinianych kubków i co kilka minut wybucha gromkim śmiechem. Dzieci bawią się w berka dookoła krzyża… nikt ich nie gani, nie strofuje… Przecież to Cmentarz w Sapancie – tu króluje uśmiech i zabawa… z lekką nutką ironii zamkniętej w karykaturalnych nagrobkach. Na Wesoły Cmentarz (Cimitirul Vesel) trafiamy w niedzielne przedpołudnie. Jak się później [CZYTAJ DALEJ]
Korea – Fotorelacja cz. 1 – Jedzenie

Po zebraniu wszystkich zdjęć z mojej (wciąż jeszcze trwającej) wyprawy do Korei stwierdzam: NIE da się wszystkiego zmieścić w jednym poście (fotogalerii). Podzieliłem fotki na kilka tematów. Oto jeden z nich: JEDZENIE. Te sklepowe… restauracyjne… te jeszcze żywe… i te przetworzone INNE POSTY z KOREI: Korea – cz2 – LUDZIE Korea – cz3 – SKLEPY Korea – Seomun Market – [CZYTAJ DALEJ]
Kruja – Albania

Kruja to miasto położone w północno-środkowej Albanii pomiędzy masywem górskim Krujë a rzeką Ishëm. Tylko 25 kilometrów od stolicy Albanii – Tirany, 37 km od nadmorskiego kurortu Durrës i 20 km od lotniska Rimas. Klimatyczne, przytulne, malowniczo położone i przesiąknięte burzliwą historią pełną dramatycznych zwrotów akcji. Miejsce narodzin największego bohatera narodowego Albanii – Skanderbega (Gjergji Kastrioti Skënderbeu lub na polski przekładając: Jerzy [CZYTAJ DALEJ]
Muzeum Kolejnictwa – SpoorwegMuseum – Holandia

Wszyscy na pokład! Zabieramy Was do świata historycznych pociągów, interaktywnych zabaw, multimedialnych wystaw i obłędnego placu zabaw! Zabawa i nauka… Historia i technika zawrócą Wam w głowach! A dreszczyk emocji zapewnią symulator jazdy pociągiem (przez dwa wieki kolejnictwa) i przejażdżka wagonikiem przez świat „Steel Monsters” Ale od początku… Przepięknie zachowany budynek dworca Maliebaan to jednocześnie początek naszego zwiedzania. Tutaj kupujemy [CZYTAJ DALEJ]
Gjirokastra – Albania – Muzeum Etnograficzne i Dom Skenduli

Mamo dlaczego te dywany mają takie pstrokate wzorki…? Czy tutaj żyli królowie i księżniczki…? Mamo a dlaczego ten dom nie ma ścian…? Po co im te dachy z kamieni…? To tylko kilka z miliona pytań, które zadają nam dzieci po dotarciu do nowego kraju… miasta… wioski. Maluchy ciekawią się wszystkim, od „dziwnych” strojów, fryzur, nakryć głowy, po egzotyczną (jak dla nich) faunę i florę. Chcą koniecznie poznać zabawy i zabawki dzieci [CZYTAJ DALEJ]
Kimchi – Koreańska kiszona kapusta

„A cóż to za okrutny żart kucharza?” – Pomyślałam gdy po raz pierwszy postawiono przede mną Kimchi! Sfermentowana kapucha, śmierdząca intensywnie czosnkiem, cebulą i świdrująca nos zapachem chili. Brązowo-pomarańczowa breja przypominająca wyglądem nadtrawioną i wyplutą surówkę ;) Gapi się człowiek w to CUDO kulinarne i doszukuje się plusów, szuka, szuka, nos zatyka, i gdy już całkiem traci ochotę, próbuje! Ciekawość bierze górę nad rozumem. Dziś [CZYTAJ DALEJ]
Koningsdag (Dzień Króla) – Holandia

Pomarańczowa, ludzka fala przelewa się tego dnia przez wszystkie miasta Holandii… My w ogólnym, pospolitym ruszeniu uczestniczymy w Bredzie, w której mamy bazę wypadową na całą Holandię. Już o 6.00 rano biegniemy do centralnego parku i dajemy ponieść się euforii aż do późnych godzin nocnych :) Na ulicach od wczesnych godzin porannych ustawiają się sprzedawcy dóbr wszelakich. Profesjonalnie przygotowane stoiska z banerami i muzyką oraz na szybko rozłożone koce i [CZYTAJ DALEJ]
Muzeum Marihuany – Amsterdam

Gdzie Ci rodzice zabierają te biedne… niczego nieświadome dzieci? Myślał pewnie co drugi przechodzień widząc naszą ekipę kupującą bilety do Muzeum Marihuany. Wychodzimy z założenia, że wszystko jest dla ludzi… a muzeum choć kontrowersyjne ma również (a może przede wszystkim) walory edukacyjne. Była opowieść o „pewnej” roślince którą jedni uwielbiają a inni gardzą nią z całego serca. O krajach, w których można ją swobodnie posiadać i [CZYTAJ DALEJ]
Bratysława – Muzeum Transportu + spacer po mieście

Są miasta, które założenia mają być tylko tranzytowymi, mało ważnymi punktami na mapie a stają się ostoją na dłużej. Kawiarnia, która miała dać nam tylko szybki strzał kofeiny jest początkiem długiego, leniwego spaceru po starówce. Są szczegóły, które elektryzują! Dzień przed przejazdem przez Bratysławę zapytaliśmy naszych czytelników (rany, jak to górnolotnie brzmi) i zaprzyjaźnionych blogerów czy TU byli, co widzieli i co nam mogą polecić. Odzew był [CZYTAJ DALEJ]
Muzeum Torebek Amsterdam – Museum of Bags and Purses

5000 torebek na 5 piętrach muzeum. Kiczowate portmonetki sąsiadują z klasycznymi torebkami najsłynniejszych projektantów mody i kuferkami podróżnymi z XVII wieku. Z jednej strony piękna, żółta Chanelka… z drugiej kostka brukowa do zawieszenia na ramieniu. Diamenty, kość słoniowa i kamienie szlachetne dzielą gabloty z wikliną, plastikiem i gumą. Dla mnie, kobiety noszącej plecak turystyczny, saszetkę biodrową i podróżniczą listonoszkę Jack Wolfskin wizyta w tym [CZYTAJ DALEJ]
Organizer Podróżnika 2w1 z oknem na tablet – Tuloko

Jak to się stało, że w naszym aucie nie było do tej pory organizera i uchwytu na tablet? Mamo misio mi spadł… gdzie moja żółta kredka? teraz ja Ipada! Ileż niepotrzebnym zdań wyeliminowalibyśmy z naszych samochodowych rozmów ;) Jakimś cudem udało nam się przejechać tysiące kilometrów bez nerwicy, naciągniętych mięśni szyi (przy nurkowaniu za tylne siedzenie) i obrzydzenia do piosenki Majki Jeżowskiej „A ja wolę moją mamę… co ma włosy jak [CZYTAJ DALEJ]
Kiszyniów (Mołdawia) z dziećmi i Hotel Radisson Blu Leogrand

Jedna z najbardziej zielonych stolic Europy wciągnęła naszą rodzinę na 2,5 dnia, podczas których oddawaliśmy się się beztroskim spacerom po pięknych parkach, zakupom na słynnym targu Piaţa Centrală, zwiedzaniu obłędnego Muzeum Etnograficzno-Przyrodniczego, zabawie na placach zabaw i relaksie w Hotelu Radisson Blu Leogrand. Wróciliśmy również wspomnieniami do wizyty w największych na świecie piwnicach winnych Mileştii Mici (nasz wpis) i w Orheiul Vechi (nasz wpis)- [CZYTAJ DALEJ]
Francuska Przygoda cz2 – PARYŻ

Wymarzony… wyśniony… Paryż Nasza francuska, spontaniczna podróż osiągnęła punkt kulminacyjny! „MAMO jesteśmy! Udało się! jest TA wieża i jest WIELKA” usłyszałam od Leo po dotarciu na Pole Marsowe… Nikt nam nie odbierze wspomnień, wrażeń i doświadczeń… To miasto ma już na zawsze swoje miejsce w naszych serduchach! Musimy tu kiedyś wrócić… na minimum 2 miesiące! Z grubszym portfelem… nawet na całe życie. Z przyczyn czysto [CZYTAJ DALEJ]
Mołdawskie bazary

Niesamowita podróż w czasie do lat 80tych… Zawał serca dla pracowników Sanepidu i gratka dla nas (mających w nosie bakterie i unijne wytyczne) rodziców. Pozytywny szok cenowy i zachwyt nad smakiem produktów! Oto fotorelacja z naszych zakupów w Mołdawii: 1 MDL = ok. 0,20 zł Mamo! kup mi kaczuszkę! Czemu tym paniom tak wesoło? To zapewne wina „soku” w butelkach po wodzie mineralnej ;) 36 stopni na dworze… w środku „tylko” coś koło 28 :/ [CZYTAJ DALEJ]
Muzeum (Miasto) Pociągów – Mulhouse

Wsiąść do pociągu (nie) byle jakiego… Nie dbać o bagaż… Nie dbać o bilet :) Nasza FOTO relacja z wizyty w Mieście Pociągów – Cité du Train w Mulhouse. To największe tego typu muzeum na świecie… I zaryzykujemy stwierdzenie – NAJCIEKAWSZE! Lea grzecznie zagląda do środka… (Renault VH 2211 Iroquois) …Leo (jak zwykle) ma gdzieś zasady ;) III klasa… 1910 rok BB 9004 – 1955 rok – maksymalna prędkość 331 km/h. Prototypowa [CZYTAJ DALEJ]
Poiana Bradului – leśny, rodzinny kompleks hotelowy na skraju Kiszyniowa, Mołdawia

Po 2 dniach spędzonych w samym sercu Kiszyniowa postanowiliśmy uciec na łono natury i w drewnianym domku, wśród starych świerków i brzózek celebrowaliśmy ostatni dzień i noc spędzone w Mołdawii. Na naszą leśną ostoję wybraliśmy oddalony o 2 km od stolicy kompleks wypoczynkowy Poiana Bradului w którym rodzina znajdzie wszystko, co potrzebne do zabawy, wypoczynku i relaksu. Staw z ptakami (łabędzie i kaczki), 2 place zabaw, boisko do siatkówki, łaźnia rosyjska, sauna [CZYTAJ DALEJ]
Orheiul Vechi – Klasztory w wapiennych skałach

Duma Mołdawii i najcenniejsza atrakcja turystyczna regionu odkryła przed nami swoje tajemnice. Oto nasza fotorelacja z wycieczki do Orheiul Vechi – wydrążonego w wapiennych skałach zespołu klasztornego. Kaplica w jednej z jaskiń Świece i ikony Taras nad przepaścią… barierek brak :/ Jedyne okno na świat… Jedna z ikon wiszących na ścianach jaskini Zaufanie do nosidła to podstawa – Lea wisi nad przepaścią ;) Widok z tarasu na rzekę Reut Od czasu do czasu i [CZYTAJ DALEJ]
Muzeum Zabawek – Jablonec nad Nisou (Czechy)

Muzea Zabawek to nasza ogromna, podróżnicza słabość. Gdy planujemy kolejną objazdówkę, lub weekendowy wypad, to zawsze pierwszym wpisanym do wyszukiwarki internetowej słowem jest Muzeum… Zabawek właśnie. Przyciągają nas wystawy na najwyższym, światowym poziomie, takie z interaktywną otoczką, nowoczesnymi gadżetami i kultowymi klockami, jak i te malutkie, skromne muzea prowadzone przez pasjonatów i kolekcjonerów. Takie, w których eksponatów można dotykać… a [CZYTAJ DALEJ]
Francuska przygoda cz.1 – Colmar i Mulhouse

…Czyli o tym jak wycieczka do Krakowa zamieniła się w podróż po Francji :) Noclegi zarezerwowane, bilet do Podziemi Rynku Krakowa czeka na nas w kasie. Auto zatankowane i wypchane bagażami po brzegi :) W lodówce leżakują gotowe kanapki z serem… Dzieci wykąpane… Ubrania na podróż wyprasowane. Kładziemy się spać… Jednym słowem wszystko idzie zgodnie z planem ;) …Wyrwani ze snu o 4.00 nad ranem zdajemy sobie sprawę z nieuchronności spędzenia wyjazdu [CZYTAJ DALEJ]
Muzeum Mercedesa – Mercedes-Benz Museum – Stuttgart, Niemcy

Oszałamiająca podróż przez 125 lat niemieckiej motoryzacji! Oczy bolące od błysku wypolerowanego lakieru i chromowanych elementów, usta szeroko otwarte z zachwytu, wspomnienia z młodzieńczych lat, kiedy to na ulicach królowały słynne „okularniki”, i kiedy to ogromnie marzył mi się jeden z nich. Tak w telegraficznym skrócie mógłbym podsumować 4 godziny spędzone w ogromnym (16.500 metrów kwadratowych i 9 pięter) Muzeum Mercedesa w Stuttgarcie. Słynny znaczek [CZYTAJ DALEJ]
Muzeum Szkła i Biżuterii Jablonec nad Nisou – Czechy

Oszałamiające różnorodnością, nowoczesne i magiczne wręcz Muzeum Szkła i Biżuterii w czeskim Jabloncu nad Nysą, było jednym z tych miejsc, do których trafiliśmy zupełnie przypadkiem, a zostanie w naszej pamięci na długie lata. Największa wystawa szkła historycznego i współczesnego w Czechach i największa wystawa biżuterii na świecie. Niezliczone gabloty z kryształami, wazonami, figurkami. Kilometry naszyjników, tysiące guzików i monet. Paciorki z gliny, drewna, [CZYTAJ DALEJ]