Muzeum Wsi Kieleckiej – Park Etnograficzny w Tokarni + nocleg na terenie skansenu
Zabieramy Was dziś na spacer po przepięknym, klimatycznym i ogromnym Skansenie w Tokarni. Będzie to spacer fotograficzny, edukacyjny i nieśpieszny, bo dla nas trwający aż 1,5 dnia. Na terenie Parku Etnograficznego, w jednej z chat zwanej ośmiorakiem, spędziliśmy noc delektując się ciszą i otaczającą przyrodą. Mogliśmy zwiedzać skansen na długo po jego zamknięciu i dużo wcześniej niż oficjalne, poranne otwarcie bram.
Zaglądnęliśmy do szkoły, gabinetu lekarskiego, wozowni, apteki i laboratorium aptecznego, sklepu spożywczego i dworu z XIX wieku. Odwiedziliśmy krawca, kowala, fotografa, gonciarza, pszczelarza, szewca, księdza i młynarza. Po stromych schodach wdrapaliśmy się do młyna… Odkryliśmy tajemnice chaty szeptuchy (czyli znachorki, zielarki) i zwyczaje związane z czuwaniem przy osobie zmarłej (zatrzymywanie zegarów, zasłanianie luster, uchylanie drzwiczek szafek). Głaskaliśmy zwierzęta, które przechadzają się po terenie skansenu (krowy, konie) i załapaliśmy się (troszkę nielegalnie) na warsztaty kulinarne – Leo własnoręcznie wyczarował masło w drewnianej maselnicy.
Dzieciaki zasypywały nas gradem pytań z gatunku tych piekielnie trudnych (np. o fotel ginekologiczny w gabinecie lekarza). Interesowały się dosłownie wszystkim i nie odpuściły dopóki nie usłyszały satysfakcjonującej odpowiedzi. „A do czego służy moździerz?”, „a jak się wyplata koszyki?”, „a co robi ta miska z uchwytem pod łóżkiem?”, „dlaczego oni nie mieli silikonowych foremek do babek?”, „jak to żelazko ma duszę?”, „jak to kowal wyrywał zęby?”, „i po co szewc ma kopyta?”. Do słownika Leo i Lei dołączyły nowe, „egzotyczne” słowa: alembik, syfon, kierat i kilim.
Dzieciaki zachwyciła również czasowa wystawa o Świętym Florianie, patronie strażaków, kominiarzy, piekarzy i hutników. Wśród eksponatów znajdowały się liczne mundury, czapki, toporki i hit dnia – kombinezon chroniący przed skażeniem chemicznym ;) Dla dzieci niesamowita frajda!
Aby w pełni cieszyć się spokojnym zwiedzaniem wszystkich zabudowań (70 hektarów) i poznać Kielecczyźnę w pigułce, radzimy zarezerwować sobie cały dzień (od otwarcia do zamknięcia) lub spędzić na terenie skansenu noc (ceny na dole posta).

We wnętrzu młyna
Zdjęcia pokoju, łazienki i okolicy „ośmioraka”, naszej noclegowej chatki:
GODZINY OTWARCIA:
styczeń – marzec:
wtorek – niedziela od godz. 9.00 do 15.00
kwiecień:
wtorek – niedziela od godz. 9.00 do 17.00
maj – czerwiec:
poniedziałek – niedziela od godz. 9.00 do 18.00
lipiec – sierpień:
wtorek – niedziela od godz. 10.00 do 18.00
wrzesień:
wtorek – niedziela od godz. 9.00 do 18.00
październik:
wtorek – niedziela od godz. 9.00 do 17.00
listopad – grudzień:
wtorek – niedziela od godz. 9.00 do 15.00
CENY:
- bilet normalny – 12,00 zł,
- bilet ulgowy – 6,00 zł
- bilet rodzinny ( 2 osoby dorosłe + dwoje dzieci do 16. roku życia) – 30,00 zł
- pokój 2 osobowy 140 zł (dostawka, rozkładana 2 osobowa kanapa 40 zł)
Muzeum Wsi Kieleckiej – Park Etnograficzny w Tokarni
Tokarnia 303
26-060 Chęciny
Strona, Facebook, TripAdvisor, YouTube
Takie miejsca lubię odwiedzać z moimi dziewczynkami bo wiem, że tam się nudzić nie będą. A my przy okazji odświeżamy pamięć odpowiadając na tysiące pytań ;) Pobyt z noclegiem to świetna sprawa.
Ale fajnie wygląda ten park. Na pewno się wybierzemy… z noclegiem mam nadzieję ;) My polecamy aktywny wypoczynek na Pilicy, A dokładnie spływy kajakowe. Dodam, że byliśmy tak kilka razy w tym sezonie z dziećmi i dla wszystkich okazała się to fantastyczna zabawa :)
Przygarnęłabym te stoliczki, szafy, uwielbiam antyki!